Zestaw zapiera dech w piersiach. -pianka jest gęsta i wydajna. Seria Cica Calm to moha ulubiona, mam wrażliwą cerę - olejek jest wprost niebiański, pachnie letnim bukietem róż zbieranych rano w letnim ogrodzie. Sam zapach urzeka choć działanie na skórę ma jeszcze lepsze. Nakładam wieczorem na wilgotną skórę. Pięknie się wchłania i wygładza skórę -Marine Cream to klasa sama w sobie. Porcja solidnego nawilżenia. - baza jest idealna. Wypełnia zmarszczki, rozszerzone pory, sprawia że make up nosi się cały dzień. Bardzo ją polubiłam, gdyż nie wymaga nanoszenia makijażu. Solo też ładnie rozjaśnia twarz, odświeża i wizualnie odmładza. Jak widać zestaw kompletnej pielęgnacji, ale produkty z różnych linii pozwalają je lepiej poznać. Polecam, wspaniały upominek dla innej kobiety, albo nawet dla siebie :)